Wyjec

Rok z Huncwotami

Panowie Glizdogon, Lunatyk, Łapa i Rogacz, zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników, mają zaszczyt... wejść w okres dojrzewania mentalnego. Peter Pettigrew otwiera się nieco na świat, musi tylko uważać, żeby się przy tym nie sparzyć. Remus Lupin poświęca swój czas nauce i przyjaciołom, jednak odrzuca wiele przyjemności z powodu swojej co miesięcznej przypadłości. Syriusz Black... Och, ten Syriusz. Zniewalający szeroki uśmiech pozwalał mu oczarować każdą, ale w końcu decyduje się obdarowywać nim tylko jedną, o imieniu Ruby. U Jamesa Pottera niezmiennie, to samo przez szósty rok. Miłość jego życia, Lily Evans, kompletnie go ignoruje, więc on postanawia udowodnić Gryfonce jak bardzo się myli, mówiąc o jego niedojrzałości. Lily jednak za każdym razem, gdy daje Potterowi szansę, prędzej czy później kończy rozczarowana. Natomiast Ruby Cahan staje przed najtrudniejszym zadaniem: nie dać się uwieść ciemnym oczom i czarującemu uśmiechowi pana Blacka. Czy Ruby podoła temu? Do czego posunie się Syriusz, aby zdobyć swoją lubą? Do czego posunie się Ruby, aby zniechęcić adoratora? Czy szkolny casanova wypowie w końcu Koniec Psot?

 Nie trzeba być spostrzegawczym, aby zauważyć, że jest to blog z opowiadaniem o Huncwotach. Kategoria? Romans, fanfiction. Historia skupia się na najbardziej na Syriuszu Blacku i głównej bohaterce - Ruby Cahan. Dlatego jeżeli szukacie romansu Pottera i Evans, to radzę wyjść, ponieważ możecie się zawieść (oczywiście czasem są oni wspominani, lecz nie są głównym wątkiem). Jak już powiedziałam: romans, romans, magia, romans i Sami-Wiecie-Kto, ale to później. 

 Nie trzymam się silnie kanonu J. K. Rowling, więc jeżeli widzicie jakieś odstępstwa od jej utworu, prawdopodobnie jest to zamierzone.
 Szablony zwykle wykonuję sama, a jeśli nie - jest o tym napisane. 

 Dodaj mnie do swoich kręgów na google+, gdzie dowiesz się jak idzie praca nad rozdziałami, jakie będą ich tytuły oraz będę zamieszczać tam fragmenty nowych rozdziałów! Bądź na bieżąco z nowościami!